Dlaczego tak niewiele z nas opanowało język angielski?

Dlaczego tak niewiele z nas opanowało język angielski?

board-64269_640

Znajomość angielskiego już od wielu lat jest mile widziana przez pracodawców. Język ułatwia komunikację i przydaje się zwłaszcza za granicą. Wystarczy opanować go w stopniu komunikatywnym, aby móc dogadać się z obcokrajowcami. Przedsiębiorcy cenią zatem pracowników, którzy władają co najmniej jednym językiem obcym. Przydaje się on nie tylko w kontaktach z zagranicznymi kontrahentami czy podczas wyjazdów delegacyjnych. Okazuje się bowiem, że duża ilość programów komputerowych nie posiada polskiej wersji językowej.

Dlaczego do tej pory nie opanowaliśmy języka?

Wbrew pozorom, wciąż duża część naszego społeczeństwa nie potrafi porozumieć się w języku angielskim. Fakt ten jest zaskakujący zwłaszcza jeśli chodzi o młodych ludzi. Powody mogą być różne. Zazwyczaj na pierwszym miejscu stawia się problemy finansowe, które nie pozwalają na rozpoczęcie kursu. Prawda jest jednak taka, że przecież obecnie, każdy uczeń ma do czynienia z angielskim w szkole. Trzy lata nauki powinny wystarczyć, aby opanować język w stopniu komunikatywnym. W rzeczywistości jest jednak inaczej. Większość uczniów zdaje końcowe egzaminy, a potem….zapomina wszystkich pozyskanych informacji. Wiedza nie utrwaliła się zatem wystarczająco dobrze. W efekcie, słuchacz nie jest w stanie wypowiedzieć zdania podczas rozmowy z obcokrajowcem bez jąkania się i długotrwałego zastanawiania. Ale przecież właśnie tego nauczono go w szkole. Typowa lekcja angielskiego przebiega bowiem w oparciu o podręcznik i umieszczone w nim ćwiczenia. Nauczyciel poleca klasie ich wykonanie, dając na to określoną ilość czasu. Uczniowie mogą się zatem długo zastanawiać, zanim wypełnią określone frazy. Efekt? Mózg przyzwyczaja się do możliwości długotrwałego myślenia przed znalezieniem odpowiedniego słownictwa.

Praktyczne rozwiązania

Niestety nie każdy ma możliwość stałego kontaktu z obcokrajowcami tuż po maturze. Wiąże się to z brakiem możliwości praktykowania języka. Jeśli więc pozyskana wiedza nie została utrwalona wystarczająco dobrze, nie ma co liczyć, że pozostanie w głowie na długi czas. Lektorzy już dawno zauważyli problem związany z nauką i zaczęli opracowywać nowe rozwiązania. Jednym z nich jest metoda bezpośrednia. Uważa się ją za najlepszą, doskonale kształtującą płynną wymowę. Sposób polega na ciągłej rozmowie z uczniami. Nauczyciel przeprowadza z nimi dialog o uniwersalnej tematyce, tak aby każdy słuchający mógł przez długi czas odpowiadać. Kiedy lektor zauważa, że kursant nie pamięta bądź nie zna potrzebnego słowa, podpowiada mu. Czasami nawet sugeruje początek zdania. Ważne jest, aby uczeń nie zastanawiał się. Kształtuje to umiejętność płynnej wymowy. Na końcu każdego unitu, ma miejsce lekcja gramatyczna. Nauczyciel sprawdza czy uczestnicy zrozumieli omawiane reguły. Jeśli nie, tłumaczy je ponownie za pomocą praktycznych ćwiczeń.

Możliwości zastosowania języka jest wiele. Dobrze płatna praca już dawno przestała wymagać znajomości tylko jednego języka obcego. Jednak to angielski już od wielu lat zajmuje pierwsze miejsce wśród listy wymagań pracodawców.

Artykuł powstał we współpracy z tarkowski.edu.pl

Dodaj komentarz